Małżeńska Wspólnota Odnowy w Duchu Świętym przy par. Zmartwychwstania Pańskiego w Białymstoku

 Na wtorkowym spotkaniu 7.09 mieliśmy okazję, by podziękować ks. Piotrowi za opiekę nad naszą wspólnotą. Ks. Piotr Zimnoch wspaniale nas prowadził. W jego wypowiedziach pełno było mądrości, trafnych spostrzeżeń i dobrego humoru. Księże Piotrze, bardzo dziękujemy za spędzony czas i zaangażowanie. Życzymy wielu łask Bożych, zdrowia i radości z bycia proboszczem. Mamy również nadzieję, że nie mówimy żegnaj, a... do zobaczenia ;)  Naszym nowym opiekunem zostaje ks. Marcin Karłowski. Bardzo się cieszymy i serdecznie witamy w Małżeńskiej Wspólnocie Odnowy w Duchu Świętym. Chwała Panu!

 W niedzielę 19 września w dolnym kościele parafii pw. Zmartwychwstania Pańskiego w Białymstoku rozpoczął się wyjątkowy cykl 7 spotkań małżeńskich. Kurs małżeński Alpha to nie żadne nauczki przedmałżeńskie. To czas dla małżonków na to, by spędzić miło niedzielne popołudnie i odnowić swoją relację. Przyznajcie się przed sobą szczerze: kiedy ostatni raz mieliście czas na małżeńską randkę? W zabieganym życiu, przy obowiązkach służbowych, domowych i tych związanych z dziećmi bardzo często brakuje nam czasu. No właśnie, ten deficytowy czas... A może czas najwyższy postawić swoją drugą połówkę na pierwszym miejscu? Na kursie małżeńskim Alpha każde małżeństwo siedzi przy uroczym stoliku z aromatyczną kawą lub herbatą, słodkim deserem i świeczką. W tle leci jazz, a przyciemnione światła nadają całości wyjątkowo kameralnego klimatu. W trakcie takiej "randki" małżonkowie słuchają ciekawych wideokonferencji głoszonych przez inne małżeństwa, a następnie w wyznaczonych przerwach mają okaz

W ubiegłą sobotę 18 września po raz kolejny mieliśmy wspaniałą okazję do odnowienia przysięgi małżeńskiej. Każde małżeństwo mogło sobie przypomnieć dzień ślubu i wyjątkowe emocje, jakie im towarzyszyły tamtego dnia. W trakcie Eucharystii modliliśmy się, prosząc o Boże błogosławieństwo na kolejne wspólne lata i dziękując za wszelkie łaski, jakimi zostaliśmy w naszych sakramentalnych związkach obdarowani. Piękne suknie, eleganckie garnitury, czerwone róże i spojrzenia pełne miłości. Mogliśmy się poczuć tak uroczyście jak w dniu ślubu. Po Eucharystii małżeństwa z naszej wspólnoty wspólnie świętowały rocznice ślubów podczas wyśmienitej kolacji. Chwała Panu!

W trakcie rekolekcji uspokoiłam się, spotkałam wielu wspaniałych ludzi, pogłębiłam swoją więź z Bogiem oraz relacje z mężem. Od dawna nie udało nam się znaleźć czasu dla siebie i na szczerą rozmowę. Prawie każda wymiana zdań kończyła się awanturą i agresją. Nie widziałam już sensu, aby nadal kontynuować nasze małżeństwo  i  dawać dzieciom negatywny przykład. Rekolekcje przywróciły mi nadzieję i  ufność w Boga. Na rekolekcje przyjeżdżałem pewien obaw. „Przecież ja jestem słabo wierzący,   przecież ja tych ludzi nie znam. A może lepiej zostać w domu i zrobić coś bardziej pożytecznego? To małżeństwo i tak nie ma sensu”. Jednak na miejscu spotkałem się ze wspaniałymi ludźmi. Nikt mnie nie oceniał, nikt mnie nie dręczył. Przyjęli mnie takiego, jakim jestem. Zanurzyłem się w takiej prawdziwie dobrej, bezinteresownej atmosferze.   Dzień po dniu coraz bardziej zbliżaliśmy się z żoną do siebie. Widziałem, jak w trakcie dzielenia przekracza bariery swojej niechęci i pogrzebanej nadziei. Dostrz